Nigdy nie przepadałam za takimi postami i u siebie i u innych, ale tym roku mam jako takie zdjęcia do każdego miesiąca, a i trochę się działo, więc postanowiłam napisać taką notkę.
Let the game begin!
Styczeń
W styczniu przede wszystkim byliśmy na terapii komórkami macierzystymi, co chyba przesądziło o zdrowiu Lu przez resztę roku (było wspaniale z małymi wyjątkami). Były też ferie w moim regionie i w Szklarskiej Porębie porobiłam trochę zdjęć, które były zapisane na kompie taty i niestety większość z nich została usunięta.
Luty
W lutym byliśmy na kilku spacerach i treningach, a poza tym był jeden filmik wykonany gołpro.
Marzec
W marcu była wyjątkowo ładna pogoda, więc znów zaliczyłyśmy kilka agilitek oraz jakieś seszyn w ogrodzie :D Oprócz tego było u nas semi z Moniką, pierwsze, na którym robiłam jakieś sekwencje z Lu :)
Kwiecień
W kwietniu mam urodziny, i prezentem ode mnie dla mnie był zakup Lightrooma. Jedna z lepszych moich decyzji. Byłam też z rodziną w Andorze i stamtąd mam też kilka widoczków.
Maj
To zdecydowanie był czas mojego rozwoju fotograficznego, szukałam wtedy nowego aparatu dla siebie i dzięki temu zdobyłam sporą więdzę.
Był to też miesiąc agi, jeziora i semi w Malborku.
Czerwiec
W czerwcu pojawił się ten nasz mały pirenejski kolega, a co za tym idzie, jeszcze więcej spacerów i zdjęć. Po raz pierwszy mogłam upamiętnić okres dojrzewania małego podrostka.
Lipiec
Wakacje! Jezioro, bieganie, spacery, odpoczynek. I OWCE!
Sierpień
Morze! Jastarnia, windsurfing, SUUUUP, spacery i semi z Lucie Dostalovą!
Wrzesień
Szkoła, najlepszy dzień z Ewą, Tofikiem i Etną na wsi, spotkanie z bratem i semi z Paulą.
Październik
Koniec remontu w moim pokoju, Lusia zerwała sobie dwa pazury co wykluczyło nas z bardziej aktywnego życia.
Listopad
Odwiedziły nas najlepsze yorkoteyki oraz byłyśmy na spacerze z Anią, Gratką i Dafim. Miałyśmy jechać do Annówki, ale nieszczęsny pazur pokrzyżował nam plany.
Grudzień
Święta i całe to zamieszanie, trochę zdjęć i stres związany ze szkołą :D
Dużo się nauczyłam przez ten rok, wiele rzeczy zrozumiałam i zmieniłam lekko swoje nastawienie do życia. Myślę, że chyba wszyscy się zgodzą, że zdjęcia z końca roku są o niebo lepsze, niż te z początku. Mam ogromną nadzieję, że kolejny rok będzie jeszcze obfitszy w pozytywne doświadczenia, że spełni się choć jedno moje marzenie i że nie przestanę się rozwijać. Chciałabym, żeby 2016 rok chociaż w połowie dorównał temu. I tego wam też życzę, żeby było jeszcze lepiej, niż jest. A skoro nie składałam wam jeszcze życzeń świątecznych, to życzę wam wszystkiego najlepszego, żeby spełniły się wasze marzenia i żebyście nigdy się nie poddawali! Bo jak powiedział błogosławiony Jakub Alberoine: "Jedyną porażką w życiu jest poddanie się trudnościom, porzucenie walki."
Tą myślą kończę i pozdrawiam!
Zdecydowanie fotki z końca roku sa lepsze :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze mam pytanie - skad kupowałaś lightrooma? :)
UsuńBo ja szukam z płytą i nie mam pojęcia gdzie mogę znaleźć :D
Kupiłam ze strony Adobe, mam bez płyty ;) w tej chwili to nie wiem czy można to dostać na płycie.
UsuńMi twoje zdjęcia się podobają. Do marca były raczej słabe (w stosunku do późniejszych)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy LR jest wart pond 500 zł (mówię o LR 6) w stosunku do darmowego RawTherapee, który jest programem na wysokim poziomie, w niektórych momentach będąc lepszym od LR (np. ma dwie krzywe). Ja dopiero niedawno zacząłem robić lepsze zdjęcia, czuję że stać mnie na więcej, i dlatego nie mogę doczekać się 2016.
Nie znam tego programu, a skoro miałam możliwość zainwestować w lr , to to zrobiłam. ;) Mi on odpowiada pod każdym względem i na razie nie mam zamiaru go zmieniać ;) Ja również nie mogę się doczekać 2016, bo będę miała dużo więcej sesji z innymi modelami niż Lusia. :)
UsuńMoże też kiedyś kupię Lr, ale wątpię. I tak by u mnie niestety nie zadziałał (linux)
UsuńZ innego tematu, to jakiego monitora używasz? Ja z moim laptopem bardzo cierpię... Szara czerń utrudnia mi trochę działania.
Fajnie mieć innego modela. U mnie w pobliżu jest schronisko, które ma kiepskie zdjęcia, więc taki foto-wolontariat by się przydał i mnie i tym psom.
Taaa, na monitor to dopiero zbieram :D Też mam lapka i spore problemy z właściwym odwzorowaniem barw, ale na ten moment nic na to nie poradzę, teraz odkładam na lustro :3
UsuńJa chciałam w naszym schronisku porobić zdjęcia, ale nie dopuszczają nikogo z zewnątrz więc nie mam dużych szans. A modele są bardzo potrzebni bo sama Lusia na fp jakoś średnio wygląda. :P
Piękne foty :)
OdpowiedzUsuńWidać, że wiele przez ten rok osiągnęłaś.
Dziękuję :)
UsuńDużo zrobiłyście; gratulacje!
OdpowiedzUsuńTak zgadzam się zdjęcia z końca roku są lepsze.
Życzymy wam obfitego w różne sukcesy 2016 roku!!!
Dziękujemy i wzajemnie :)
UsuńUrzekła mnie fotka yorka z listopada, każdy się kształci całe życie. Życzę ci tego samego, samych sukcesów no i spełnienia marzeń! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Wiktoria&Fado | Biscuit Life
Mnie też, choć to nie mój pies to był na moim pulpicie kilka miesięcy :) Nawzajem. :)
UsuńZdecydowanie widać poprawę :D Szczególnie dwa wrześniowe zdjęcia mnie urzekły - idealnie oddają klimat tego miesiąca. Chyba też pokuszę się u mnie na taki post, chociaż nie jestem mistrzem fotografii, ale bardzo lubię przeglądać jak otoczenie na zdjęciach zmienia się z miesiąca na miesiąc :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Dziękuję :D Jeszcze przydałby mi się nowy aparat, ale z tego wyciskam co się tylko da!
UsuńZ chęcią go zobaczę w takim razie. :)
Przepiękne zdjęcia z grudnia, oby następny rok był jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuńO tak, widać różnicę jeśli chodzi o zdjęcia. Bardzo lubię je oglądać! I ciekawe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę :)
UsuńWszystkie zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńDziało się, oj działo:-) świetne wspomnienia, piękne foty
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba zdjęcie z kwietnia :) obserwuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie jedno z moich ulubionych :) Byłam z niego bardzo dumna :D
UsuńDużo się u was działo, również widzę wielki postęp jeśli chodzi o twoje zdjęcia! Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDzięki! Naprawdę miło to słyszeć :)
UsuńŚliczne zdjęcia :) Naprawdę idzie Ci coraz lepiej :) Fajnie widzieć że Lu jest szczęsliwa :D
OdpowiedzUsuńPiękne fotki! Zakochałam się w nich *.*
OdpowiedzUsuńPo za tym zapraszam do zaobserwowania mojego bloga ponieważ go przeniosłam :)
http://inxmyxdreamsx.blogspot.com
Może jakiś nowy post? Bo od wstawienia tego minęło już 5 miesięcy.
OdpowiedzUsuńDODAJ POSTA BO INACZEJ UNSUB NA YT
OdpowiedzUsuńJA CHCE POSTA!!!!1!!1!! KONIEC ! UNFOLLOW
OdpowiedzUsuń