Normalnie uważam, że relacje ze spacerów są nudne. "Poszliśmy do parku, odwiedziliśmy ciocię Zosię, zjedliśmy lody i przez przypadek kawałek loda spadł na Burka!" Nie moje klimaty. :P Ale ten spacer miał w sobie jedną wyjątkową rzecz, która ostatnio rzadko mi się zdarza. Mianowicie, po raz pierwszy od dawna miałam niezły ubaw podczas obróbki zdjęć. :D A najlepsze jest to, że były to zdjęcia Lu, która zazwyczaj zgrywa wielką damę, która nie robi głupich min. Oceńcie sami. :D
|
Tofik - współtowarzysz spaceru :) |
Dawno nie było tu spamu zdjęciowego, więc czuję się spełniona B)
Mam nadzieję, że zdjęcia się podobają :)
Pozdrawiam, Kasia :)
Suczka wyglada jakby rzucała magiczne zaklęcia na tą wodę. :D
OdpowiedzUsuń| thindogs.wordpress.com |
Hahaha, o tym nie pomyślałam :D
UsuńHeh, zabawy z wodą są chyba najśmieszniejsze :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
O tak, uwielbiam uwieczniać je na zdjęciach. Dzięki :)
UsuńJakbym widziała mojego psa vs zraszacz do trawnika, tylko ja go nie mogę uchwycić na zdjęciu przez to, że ciemno i nasz aparat jest kitowy.
OdpowiedzUsuńJakiego sprzętu urzywacie? :D
Lusia też uwielbia zraszacze! :D
UsuńWszystko jest dokładnie opisane w zakładce "fotografia", ale mam Nikona D300 i akurat do tych zdjęć użyłam obiektywu nikkor 24-120 mm f/4G :)
Aj, to zbyt profesjonalny sprzęt dla nas. My chcemy kupić naszą pierwszą lustrzankę i najbardziej zastanawiam się nad canon'em 700D :P
UsuńAparat, który ma około 10 lat nie jest profesjonalny :D Był bardzo dobry kiedyś, ale teraz ma ze sobą sporo problemów psychicznych. :P A obiektyw to mój najlepszy słoik do tej pory. <3 Na canonach się nie znam :P
UsuńŚwietne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńA ten towarzysz spacerów jaki śliczny :)
Pozdrawiam i zapraszam do nas.
Dziękuję :) Do was zaglądam regularnie ;)
UsuńEch, mój pies wody nie znosi (hmm strach z okresu bycia szczeniakiem?) Chętnie bym tak pofocił, a tak to muszę cudze psy fotografować w wodzie. Ogółem świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńAle to można naprawić! Potrzeba odpowiedniej motywacji ;) Dzięki :)
UsuńHaha Lusia co to za miny :D Idealnie uchwycone momenty, szacuneczek :P
OdpowiedzUsuńJa też się śmieję za każdym razem jak je widzę :D Dzięki! :)
UsuńOh ah jakie cudowne zdjęcia! No i najlepszy crazy bołdeł :P
OdpowiedzUsuńWal się ciołku :P
UsuńSzkoda, że mnie tam nie było :( zdjęcia i miny Lusi wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńEwa