23 sierpnia 2015

Wege i niewege lody dla psa


Ostatnio panuje moda na wrzucanie zdjęć z zamrażarką pełną kongów w roli głównej oraz wymyślanie nowych dań z Pokusą. My Pokusy nie mamy (jak na razie :P), ale mamy zamrażarkę, konga i psa, który potrzebuje schłodzenia. :D


Wersja bez mięsa
Co będzie potrzebne:
- kong lub inna zabawka do napełniania jedzeniem (ja używam też foremki do lodów)
- jogurt naturalny
- owoce, które akurat mam w domu
- opcjonalnie miód

Owoce: najczęściej biorę małe jabłko, ponieważ zawsze leżą w kuchni. Ale wykorzystuję też banany, maliny i borówki. Każde z nich kroję w małą kostkę, a na sam spód zabawki (kongi mają małą dziurkę na spodzie) wciskam jedną cząstkę, żeby jogurt się nie wydostał.

Następnie na przemian wsypuję trochę owoców i łyżeczkę jogurtu, aż do zapełnienia. Jogurt wcześniej można połączyć z miodem, co sprawi, że przekąska da piesowi trochę energii.


Wersja z mięsem

Co będzie potrzebne:
- kong
- woda
- kurczak
- marchew
- odrobina soli

Możemy wykorzystać trochę kurczaka z obiadu :P Lub ugotować go dla psa. Z resztek można zrobić psu obiad z np. ryżem. Pierś z kurczaka należy gotować około 30 minut i tradycyjnie pokroić w drobne kawałki. Marchew można ugotować razem z kurczakiem lub dodać surową. Również pokroić. Wsypać wszystko do zabawki do około 3/4 wysokości i zalać wodą (może być ta z kurczaka) z małą odrobiną soli (opcjonalnie). Teraz wystarczy włożyć do zamrażarki i poczekać. :) Żeby woda nie wyleciała dołem, można wykorzystać kurczaka lub ser żółty jako zatyczkę.

Przekąski są tak banalne i szybkie w przygotowaniu, że nie powinny nikomu sprawić wiele trudności, a psiak będzie zachwycony. Lusia uwielbia takie lody, a w gorące dni, jakich mieliśmy niemało w te wakacje, okazuje się wybawieniem dla suczi.


A czy wy przygotowujecie swoim psom lody? Która wersja bardziej wam się podoba? Jakie macie inne pomysły na schłodzenie psa w upał? :) 

Do końca wakacji został już tylko tydzień, korzystamy! Czy ktoś z was wybiera się na dcdc w Wawie? :)


13 komentarzy:

  1. O mniam! Lody pycha! :D ta druga opcja jest fajna, chociaż zamiast wody dodałabym moze cos innego. Woda z kurczakiem płynąca po całym pokoju... ;)
    | thindogs.wordpress.com |

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, u nas nie wygląda to tak źle, Lusia zdąża wszystko zjeść, zanim zacznie płynąć, a już gdyby coś się roztopiło za szybko, to ona wyznaje teorię, że nic nie może się zmarnować! Więc wylizuje wszyściutko :D

      Usuń
  2. Super, musimy dorobić się Konga! :) Wygląda smakowicie wersja bez mięsna. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. My robimy zazwyczaj wersję bezmięsną. :D
    Świetnie sprawdza nam się nie słodzony dżem z jabłek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dżemu jeszcze nie próbowałam, dzięki za pomysł!

      Usuń
  4. Pierwszy sposób już mamy wypróbowany, ale Abi mimo, że jest żarłokiem i kocha Kongować to jakoś psie lody jej nie podeszły ;) Może przy opcji z mięskiem zmieni zdanie, spróbujemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zapach mięska ją zachęci :) Lusia jak pierwszy raz to zobaczyła, to trochę nie wiedziała co się z tym robi :D

      Usuń
  5. U nas o wiele lepiej sprawdza się zblendowanie owoców z jogurtem naturalnym. Fado nie przepada za większymi kawałkami owoców, ale gdy znowu są pod inną postacią to można go zrobić w bambuko i pies cały zadowolony z lodów. Opcji z kurczakiem jeszcze nie próbowaliśmy, ale kto wie.. może spróbujemy gdy znowu nadejdą upały.
    Pozdrawiamy Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zblendowane owoce też są okej, ale mi by się nie chciało tak bawić :D Mam to szczęście, że Lusia jak człowiek - je wszystko :D
      Módlmy się oby nie nadeszły już w tym roku :D Mamy z Lusią już dość upałów :P

      Usuń
  6. Super, może zrobimy. Ta wersja wege to jakby pies poszedł w moje ślady xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny przepis, musimy kiedyś zrobić taki deser. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale smacznie! Biszkoptowy zazdrości. :D

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Napisz w komentarzu link do swojego bloga. Jeśli mi się spodoba, dodam go do obserwowanych. Zachęcam do komentowania :)