W połączeniu z adresówką od Furkidz |
Dlaczego Furkidz?
W szelkach Furkidz moją uwagę przyciągnął wygląd, ponieważ można wybrać dowolny wzór obszycia. Oczywistą zaletą jest też to, że są to step-in'y, czyli to, z czego cały czas korzystaliśmy. Kolejnym plusem jest też cena, ponieważ w porównaniu do np. Hurtty wychodzą połowę taniej, choć jakość i wykonanie są świetne.
Wygląd i estetyka
Jakość wykonania i estetyka są naprawdę dobre. Szelki wyglądają solidnie, ale nie są zbyt ciężkie dla suczy. Łatwo je wyregulować i założyć.
Trochę ich tu widać :D |
Czyszczenie
Z ciekawości, jak zdadzą ten test, założyłam je Lu na trening na końskiej hali. Przez cały trening były czyściutkie, lecz po agilitowaniu Lusia bawiła się z klubowym aussikiem przez dobre 15 minut i co tu dużo mówić, były całe w piachu i miały przyjemny zapaszek stajni. :)
Ale przez moje lenistwo, nie uprałam ich tylko leżały sobie brudne i nieużywane, aż do pierwszej jazdy na rolkach. Założyłam je psiakowi nic z nimi nie robiąc, więc były jeszcze w piachu. Widocznie Lusia wtedy dość szybko biegła, albo ten materiał jest taki niesamowity - większość nieczystości zniknęła! Teraz są już prawie czyste, bo byłyśmy na spacerku na polach i brud pozostał w niewielkich ilościach. Jedyną wadą jest to, że bardzo zbierają sierść Lu i są od tego całe białe. Na szczęście mi to aż tak nie przeszkadza, ponieważ wszystko u nas w domu ma biało-czarne zabarwienie. :D
Funkcjonalność
Używam ich tak naprawdę do wszystkiego i we wszystkim bardzo dobrze się sprawdzają. Od zwykłego spaceru po mieście (na wsi, czyli tam, gdzie mieszkamy, wystarcza obroża), przez jazdę samochodem i treningi agility, po jazdę na rolkach czy bieganie. Bardzo lubię ich uniwersalność, to że mogę je założyć i nie martwić się czy nie będę robić z nią czegoś, w czym będą przeszkadzać.
Zupełnie nie przeszkadzają w biegu |
Podsumowanie
Dawno nie kupiłam tak dobrej rzeczy, która będzie ładna i funkcjonalna za razem. Te szelki mają wszystko, czego potrzebuję i spełniają wymagania względem sierściucha. Co prawda, nie widać ich pod futrem Lu, ale dla mnie są prawie idealne. Nawet kolorystycznie pasują do czarno-białego potworka.
+ wygląd
+ uniwersalność
+ jakość
+ estetyka wykonania
+ cena (kosztowały około 40-50 zł)
+ kolorystyka
- zbierają sierść i brud
Jeśli ktoś lubi step-in'y, myślę, że te szelki są bardzo dobrym wyborem na długi czas. ;) Szelki i inne akcesoria Furkidz można zamówić na stronie internetowej oraz obejrzeć na fanpage'u.
A wy macie jakieś akcesoria od Furkidz? Jak się sprawdzają i czy polecacie tą firmę? Zachęcam do komentowania. :)
Pozdrawiam,
Kasia i Lusia
Piękne owczarki - pozdrowienia od mojej starowinki, mieszańca bernardyna :) Też jakiś czas temu zmieniłam obrożę na szelki i... Bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńMiałam komplet obroza+smycz dla Kiby jak była szczeniakiem i..nigdy więcej tam raczej nie kupię. Owszem wzorki cudne, ale materiał po pierwszym praniu wyglądał jak szmata, poprzecierały się, a okucia troszkę zardzewiały. Bawełniane obszycia od tamtego momentu omijam ;).
OdpowiedzUsuńNie piorę zbyt często takich akcesoriów, ale szczerze mówiąc trochę mnie wystraszyłaś. Zobaczę za jakiś czas jak będzie to wyglądało po praniu lub po kąpieli w Wiśle. Dziękuję za opinię!
UsuńJa też mam w sumie problem ze znalezieniem odpowiednich szelek, na razie mamy jedne z Trixie, są całkiem wygodne do biegania ale za to przedni pasek trochę wisi. Może za jakiś czas rozejrzę się za innymi :).
OdpowiedzUsuńFajne szelki ;) W przyszłości też planuje zakup szelek, ale raczej z Kudłaty Art lub Dog Style :)
OdpowiedzUsuńzwariowaneurwisy.blogspot.com
my z Furkidz mamy tylko obroże, co do szelek to z naszych doświadczeń wynika, że najlepsze są te z Hurtty :)
OdpowiedzUsuńPowoli przymierzam się na Hurttę, może na wakacje, na urodzinki pomyślę.
UsuńZ Furkidz'a miałam tylko obróżkę, ale niestety u nas ta firma nie zdała testu. Być może Baddy faktycznie jest psem brudasem i dlatego nie dała u nas rady? :D Po kilku dniach materiał z obróżki się starł i wyglądała strasznie. Ciesze się że u Was ta firma ma dobrą opinie, życzę Waszym szelkom jak najdłuższego żywotu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy!
Lusia jest dość czystym psem i na razie nie widzę praktycznie żadnych uszkodzeń materiału. Zastanawiam się nad tym metalowym zatrzaskiem, możliwe że nie przeżyje sezonu wodnego.
UsuńNie mam nic.z. furkidz, ale chwalimy sobie szelki norweskie z ohmydog.pl
OdpowiedzUsuńKurczę, wszyscy mają norwegi, może te moje są jakieś wyjątkowo beznadziejne. Muszę spróbować znowu.
UsuńZ Furkidz akurat nic nie mamy ale teraz korzystamy z takich http://www.shamanpets24h.pl/szelki-regulowane-dla-psa-odblaskowe.html mój pies strasznie ciągnie i często zatrzaski nie wytrzymują a tutaj nie ma takiego problemu
OdpowiedzUsuńFurkidz u nas na podium :) również robiłam recenzję na swoim blogu ale o obrożach i smyczach adresówkę również mamy ale inny wzrór. Również jedyną wadą jak dla mnei jest to że się szybko brudzi no i że karabinczyk i metalowe elementy pod wpływem wody rdzewieją ale poza tym to jakość jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMoja sucz nie może chodzić w szelkach bo umie z nich wyjść!!! Nie wiem jak to wymyśliła, ale przy poprzedniej cieczce po prostu nagle zostałam ze smyczą, na końcu były szelki a ona uciekała w noc... to był ostatni raz kiedy wyszła w szelkach. Wcześniej nie przyznawała się że to umie ;p
OdpowiedzUsuńSzczęśliwie uciekła tylko pod studnię oligoceńską napić się wody z misek dla gołębi i tam czekała, ale mam dość.
Gratuluję jej unikalnego talentu :D
UsuńFaktycznie, śliczniusie, ale mam wrażenie, że nadają się jedynie dla grzecznych, czystych piesków. Obawiam się, że mogą wiele stracić na estetyce po kilku praniach. :(
OdpowiedzUsuńNo to może nam na dłużej posłużą, Lusia nie jest brudasem, a na spacerach z szelkami raczej się słucha i nie chodzi po dziwnych miejscach.
UsuńJestem tu od niedawna. Co to za mały szczur obok Lusi? :) Mam podobnego w "posiadaniu" :d
OdpowiedzUsuńhttp://crazy-teampl.blogspot.com/
Więc zapraszam częściej! :)
UsuńTen szczurek to Fabi, yorek mojej trenerki, oni również mają bloga, a Fabi to mój ulubiony łysol. :D
Witam!
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz i muszę przyznać, że to na prawdę świetny blog :) Przeczytałam z ciekawością wszystkie posty ;)
Niedługo być może dostanę psa. Najbardziej chciałabym, żeby był to border collie. Niestety, w okolicy mojego miasta nie ma żadnych szkoleń itp. Nie zależy mi, żeby mój pies umiał wykonywać jakieś wybitne sztuczki, chodzi po prostu o podstawowe komendy. Ale wiem, że BC to psiaki bardzo ruchliwe i potrzebują szczególnego treningu, który rozładuje ich energię, np. agality. Dlatego też chciałabym spytać, co sądzisz o szkoleniu psa na własną rękę (jestem gotowa kupić przeszkody itp)? Chodzi mi o to, czy wogóle jest to możliwe, żeby wyszkolić BC samemu.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)
Bardzo mi miło. :)
UsuńWedług mnie szkolenie na własną rękę jest możliwe, zauważ, że wiele osób zdaje się na siebie z różnych powodów, a ich psy często są dobrze wychowane. ALE, jeśli będzie to twój pierwszy pies i nie masz zbyt dużo doświadczenia jeśli chodzi o szkolenie, czy też o charakter bordera, to raczej nie polecam robić tego całkowicie na własną rękę. Jeśli nie masz możliwości uczęszczania do szkółki, to możesz na przykład wybrać się na seminarium ze znanymi i dobrymi trenerami, a takich wydarzeń jest mnóstwo. Nie mówię, że border to jakaś wyjątkowa rasa której nie można szkolić samemu, ale uważam, że przyda ci się choć trochę instrukcji dotyczących zabawy, różnych zachowań szczeniaka, specyfiki rasy. W końcu będziesz musiała żyć z tym psem do końca jego życia, nieważne jak go wychowasz. A lepiej żyje się z socjalnymi, miłymi i wyszkolonymi pieskami niż z agresywnymi czy lękliwymi. I przede wszystkim, jeśli chcesz jeszcze ze mną porozmawiać, zapraszam do zakładki kontakt. :)
witam jakie szelki ( rodzaj ) poleca Pani kupić dla 7miesięcznej suczki border collie?
OdpowiedzUsuńAurelka, zajrzyj do sklepu John Dog. Mają kilka rodzai szelek dla psów https://johndog.pl/kategoria-produktu/pies/akcesoria-dla-psa/szelki-dla-psa/ Znajdziesz u nich zwykłe oraz takie specjalistyczne do treningów, które u nas a przykład świetnie się sprawdzają. Można kupić w zestawie ze smyczą od razu ;)
OdpowiedzUsuń